Текст песни Anastasis - Twoje S?owo

Mog? mie? ?wi?ty spok?j,
wielki pa?ac na ogniu,
ta?cz?ce ogrody,
pe?ne urody zjawiska,
kontrolowane niemy?lenie,
nic nie robienie.
Mog? patrze? i patrze,
jak si? przewraca
ca?a nasza kamienica,
od g?ry do do?u,
ze str??em,
kt?rego nie rozumiem,
z oknami przez kt?re nic nie wida?.

A wielki czarodziej zaciera r?ce,
kiedy widzi co si? ze mn?,
co si? dooko?a dzieje,
puszcza do mnie oko,
pokazuje z?oto
i wchodz? na drzewo wysoko,
rozgl?dam si? i kradn?,
w ustach czuje b?oto,
spadam lec?,
ale nie wiem dok?d.
Tak du?o mi uciek?o,
tak du?o mi uciek?o,
umar?o za ?ycia,
tak du?o mi uciek?oooooo.

Ref.
Twoje s?owo najwa?niejsze jest,
z Tob? pragn? prze?y? ka?dy dzie?,
Twoje s?owo najwa?niejsze jest,
z Tob? pragn? prze?y? ka?dy dzie?.

Mog? si? zmieni?,
mog? zrozumie?,
po co tutaj jestem,
ile mnie potrzeba,
pom?? mi zapomnie?,
kontrolowane nie my?lenie,
nic nie robienie,

Mog? zmieni? to wszystko,
dlaczego si? przewraca,
ca?a nasza kamienica,
od g?ry do do?u,
ze str??em,
kt?ry mi poda r?k?.
Z oknami przez kt?re b?dzie wida?.

Ko?ysze si? i ta?cz?,
jak papierowa kuk?a,
jestem ?atwopalny,
?atwo przemakalny,
m?j talent marny,
latarnik, bez latarni,
a gdzie jest moje jestem?
Na wielkim targowisku!
Przedstawienie,
wszyscy bior? co? dla siebie,
Odchodz?,
zostaje tym kim nie chce,
to kr?ci si? beze mnie,
Tak du?o mi uciek?o,
za du?o mi uciek?o,
za du?o mi uciek?oooo.

Ref.(x2)
Twoje s?owo najwa?niejsze jest,
z Tob? pragn? prze?y? ka?dy dzie?,
Twoje s?owo najwa?niejsze jest,
z Tob? pragn? prze?y? ka?dy dzie?.

Twoje s?owo, uczy mnie,
Twoje s?owo, chroni mnie,(x3)

Twoje s?owo, uczy mnie,
Twoje s?owo, chroni mnie,
Twoje s?owo, uczy mnie, (x4)

Ref.
Twoje s?owo najwa?niejsze jest,
z Tob? pragn? prze?y? ka?dy dzie?,
Twoje s?owo najwa?niejsze jest,
z Tob? pragn? prze?y? ka?dy dzie?.