Текст песни Lzy - Gdybys bil (Karaoke version)

Исполнитель: Lzy


Mo?e, gdyby? by? kim? innym, ni? jeste?
Jak srebrzysty py? uni?s? si? na wietrze
Mo?e, gdyby? by? motylem w mej d?oni
Chocia? jeden dzie?, chocia? jedn? noc
Mo?e, gdyby? by? s?owem w moich ustach
Ko?ysank?, gdy k?ad? si? do ???ka
M?g?by? nawet zobaczy? ka?dy z moich sn?w
Ile dla mnie znaczysz, wi?c zasypiam ju?

Ale Ty jeste? zimny, jak l?d, oboj?tny jak g?az
Wolisz by? sam, zupe?nie sam
Ale Ty jeste? zimny, jak l?d, oboj?tny jak g?az
Nie sprawi?, by? chcia? dzieli? ze mn? ?wiat

Mo?e, gdyby? by? ogniem, w kt?rym sp?on?
I kroplami ?ez, co spadaj? w me d?onie
Mo?e wtedy pokocha?abym ka?dy nowy dzie?
Mo?e wtedy zapomnia?abym, ?e to tylko sen

Ale Ty jeste? zimny, jak l?d, oboj?tny jak g?az
Wolisz by? sam, zupe?nie sam
Ale Ty jeste? zimny, jak l?d, oboj?tny jak g?az
Nie sprawi?, by? chcia? dzieli? ze mn? ?wiat

Ale Ty jeste? zimny, jak l?d, oboj?tny jak g?az
Wolisz by? sam, zupe?nie sam
Ale Ty jeste? zimny, jak l?d, oboj?tny jak g?az
Nie sprawi?, by? chcia? dzieli? ze mn? ?wiat

Другие песни этого исполнителя




Copyright © 2016-2024, "Тексты песен"

Обратная связь

Права на тексты песен, а также их переводы принадлежат их авторам. Все тексты и их переводы представлены исключительно для ознакомления.